Północno wschodnie Mazury nie kojarzą się raczej z turystyką masową. Są za to bardziej znane miłośnikom turystyki aktywnej i kwalifikowanej, za sprawą choćby Szeskich Wzgórz. Jest to bowiem teren pagórkowaty z najwyższym szczytem (Szeską Górą) sięgającym 309 m n.p.m. Nie ma tu tak znanych zabytków jak choćby sanktuarium w Świętej Lipce, nie ma też zamków krzyżackich. Mimo to kilka budowli i miejsc cieszy się coraz większym rozgłosem.
Spis Treści
Zabytki północno wschodnich Mazur
Do najbardziej znanych zabytków północno-wschodnich Mazur należą budowle inżynieryjne związane z, nieczynną już, poniemiecką trasą kolejową prowadzącą z Żytkiejm do Węgorzewa. Niemal przez okrąg rok turyści odwiedzają zabytkowe mosty w Stańczykach. Najwyższe w Polsce, liczące 36,6 m wysokości do lustra wody rzeki Błędzianki. Godne uwagi są jeszcze inne mosty i wiadukty wybudowane na tej trasie, między innymi w Kiepojciach i Botkunach. Po drodze zainteresowani spotkają resztki dawnych ramp kolejowych i stacyjek. Niektóre zabudowania dawnych w stacyjek (m.in. w Grabowie) obecnie służą jako budynki mieszkalne. Przez kilka odcinków zabytkowej trakcji wiedzie obecnie sławny rowerowy szlak Green Velo.
Wzdłuż drogi wojewódzkiej 651 są widoczne dawne junkierskie pałace, między innymi w Rogajnach, Galwieciach i Zawiszynie. Niesamowite wrażenie wywierają ruiny pałacu (m.in. rodziny von Altenstadt) w Mieduniszkach.
Również ciekawe wrażenie wywierają ruiny kościołów ewangelickich w Mieruniszkach i Górnem. Warto zajrzeć do siedemnastowiecznego kościoła w Żabinie. Zwraca uwagę bryła kościoła w Dubeninkach.
Jednak hitem turystycznym ostatnich lat jest piramida-grobowiec w Rapie, wybudowana na początku XIX wieku przez ród von Farenheid. Wewnątrz budowli, w trumnach znajdują się zwłoki członków rodu, które uległy samoistnemu zabalsamowaniu. Zabytek przed kilku laty został odrestaurowany. Przy okazji można zajrzeć do urokliwej doliny w pobliskich Lasach Skaliskich, by zobaczyć Kanał Brożajcki.
Inne osobliwości północno-wschodnich Mazur
Północno wschodnie Mazury to nie tylko wspomniane Szeskie Wzgórza, to również legendarna Puszcza Romincka, która na przełomie dwóch poprzednich wieków była rewirem łowieckim cesarza Wilhelma II. Po niemieckim władcy zostało kilkanaście głazów pamiątkowych upamiętniających upolowane przez niego największe jelenie. W puszczańskim, położonym pod Gołdapią, kompleksie lasu Kumiecie znajdują się pozostałości umocnień dawnej kwatery wojsk Luftwaffe, skąd kierowano atakami lotniczymi na Związek Radziecki.
Atrakcyjność tego regionu uzupełniają liczne jeziora polodowcowe i Tatarska Góra (308 m n. m. p.), na szczycie której, w zagłębieniu, znajduje się niewielkie jeziorko wytopiskowe otoczone roślinnością… tundrową.
Trudno jest się zatem dziwić, że wzrosło zainteresowanie inwestowaniem w ziemię na tym terenie, chociażby pod działalność agroturystyczną.